Adwent: czas aktywnego podejmowania połączeń, które nawiązuje z nami Bóg. Znużenie nie ma szans wobec telefonu od osoby kochanej. Lenistwo i obniżony nastrój przegrywają z wizją przyjazdu za kilka minut K(k)ogoś, czyja obecność zawsze nas ożywia. Inwestycja w poznawanie Boga, w błogosławienie Go, w wywyższanie Jego potęgi w cudach, które oglądamy, czyni w nas żywy ogląd Jego Osoby tutaj, w każdym momencie. Jezus jest w dynamice drogi, Sam jest tą drogą. Bierność i apatia to klimaty, które On przemienia. Współdziałanie to propozycja, jaką nam teraz składa.