Słowa to podstawowy składnik naszej komunikacji. Mogą one wyrażać nasze myśli, uczucia, przekonania, opisywać to, co wokół nas i w nas samych. Nasze słowa mogą wyrażać miłość, troskę, wspierać, dawać nadzieję i przywracać do życia, ale również być przekaźnikiem nienawiści, zazdrości czy lekceważenia, ranić, poniżać i odbierać nadzieję.
Dzisiejsze słowo Boże przypomina nam, że to, czym żyjemy, odzwierciedla się w naszej mowie i w naszym zachowaniu. Słowa, które wypowiadamy do siebie i innych, mogą nieść życie i być światłem pośród trosk i problemów codziennego życia, ale też mogą nas pogrążać w mroku, smutku i izolacji.
Jeśli żyjemy w Bożej obecności i napełnia nas Jego Miłość, to ona będzie również obecna w naszych słowach i w naszym postępowaniu. Nasze słowa będą pełne życiodajnej miłości, dotykając nas i innych dobrem i czułością. Niczym monstrancja będziemy promieniować Bożą obecnością.
Bóg czeka na nas i na naszą gotowość przylgnięcia do Niego. Szczególnym wyrazem tego jest rozpoczynająca się w dniu dzisiejszym w wielu naszych kościołach przedłużona adoracja Najświętszego Sakramentu, której celem jest przygotowanie nas do dobrego przeżywania Wielkiego Postu. Otwórzmy nasze serca na obecność Boga.
ks. Maciej Skóra
Refleksje na dziś oraz wprowadzenia do czytań pochodzą z Biuletynu liturgicznego „Dzień Pański„.
Prenumeratę biuletynu można zamówić pod adresem: Prenumerata – Dzień Pański