Święty Stanisław Kostka (1550-1568) był człowiekiem renesansu. Warto sobie to uświadomić, by na renesans spojrzeć z nieco innej perspektywy niż tej wiązanej z Leonardem da Vinci czy Michałem Aniołem Buonarottim. To renesans Ignacego Loyoli i jego towarzyszy: czas ostrej walki o człowieka, rozumienie jego natury i celu życia. Młody Kostka dał klarowną odpowiedź: chciał poświęcić swoje życie dla sprawy chrześcijańskiej i Chrystusa. Do tego przygotowało go wychowanie domowe, ale też i szkoła: jezuickie kolegium, czyli wspaniały wyraz chrześcijańskiej myśli humanistycznej. Młody święty z Mazowsza jest dla nas wyzwaniem. Czy wobec pytań współczesności potrafimy dać tak klarowną chrześcijańską odpowiedź? Prośmy więc słowami kolekty o łaskę owocnej pracy i dążenia do wiecznego pokoju.
