Bóg spośród wszystkich narodów na świecie wybiera tylko jeden, by cały świat się dowiedział, który z wszystkich czczonych na świecie bogów jest tym prawdziwym. Ojciec, Syn i Duch przenikają dzisiaj swój Kościół, by wszystkie narody tego Boga poznały i pokochały.
Na styku znanych wówczas kontynentów:
Azji, Afryki i Europy, Bóg wybiera malutki naród, który ma zaświadczyć o Nim wobec potężnych Egipcjan, Persów, Babilończyków, Greków i Rzymian. Żydzi jednak, świadomi swego wybraństwa, zachowali Objawienie dla siebie, traktując z pogardą wszystkich pozostałych i nazywając ich poganami. A w dodatku uchylali się od wypełniania Przymierza i zachowania przykazań. Jezus burzy tę barierę Starego Przymierza, by wszyscy poznali Jego Ewangelię, czyniąc Kościół nowym ludem, przenikającym wszystkie narody. Nakaz misyjny jest zatem najważniejszym zadaniem Kościoła. A uczynić uczniami to o wiele więcej niż tylko nauczać!
Od dwóch tysięcy lat wpadamy nieustannie w tę samą pułapkę wywyższania naszego wybraństwa i lekceważenia nakazów ewangelicznych. A przecież „wiara umacnia się tylko wtedy, gdy jest przekazywana” (kard. Ratzinger). Wspólnota, która zajmuje się tylko sobą, dalej tkwi w Starym Testamencie i nie odkryła jeszcze siły płynącej z czynienia uczniami wszystkich narodów. Czy fakt, że tylko jedna trzecia współczesnych ludzi należy do Chrystusa, napawa nas dumą, czy wstydem? Czy nie zatrzymujemy się w połowie drogi? A przecież najlepszym sposobem na rozwiązanie własnych problemów jest rozwiązywanie problemów innych ludzi, zwłaszcza tych, którzy Boga w Trójcy Jedynego jeszcze nie poznali i nie pokochali.
ks. Arnold Nowak
Chrześcijaństwo jest religią radości, gdyż pozwala swoim wyznawcom uczestniczyć w radości pochodzącej od Trójcy Przenajświętszej. Bóg Ojciec, Bóg Syn i Duch Święty przeżywają w jedności doskonałą i pełną radość dzięki wzajemnej miłości. „W Bogu wszystko jest radością, bo wszystko jest darem” – uczył św. Paweł VI.
Pełna radość, która istnieje w Bogu, wynika z daru, jakim obdarzają się wzajemnie Boskie Osoby. A tam, gdzie jest wzajemne obdarowywanie się i bycie darem dla innych, mieszka też miłość. Bóg jest darem. Wewnętrzne życie Boga jako Trójcy Osób jest ciągłym obdarowywaniem się. Ojciec sprawia radość Synowi, oddając się Mu całkowicie. Są oni radością dla siebie nawzajem. A „eksplozją” tej radości między Ojcem a Synem jest Duch Święty. Również gdy człowiek przeżywa swoje życie jako dar, będzie ono radosne i szczęśliwe.
Duch Święty, który został dany Kościołowi, jest samą radością w łonie Trójcy Przenajświętszej. On został posłany na ziemię jako Pocieszyciel. Przynosi ludzkim sercom radość, gdyż jest samą radością. Otrzymaliśmy Go w pełni w sakramencie chrztu i bierzmowania. Od tej pory towarzyszy nam ciągle z łaską radości. Jako dzieci Ojca jesteśmy dziećmi radości. Radość jest wpisana w nas. Powinniśmy zawsze pamiętać o pierwotnym źródle tej radości: sakramencie chrztu i bierzmowania, aby – jak zachęca prorok Izajasz – z weselem czerpać wodę
e zdrojów zbawienia. Listy św. Pawła uczą, że radość jest owocem Ducha Świętego. Jest to jeden ze skutków życia duchowego i modlitwy. Pan Jezus modlił się w Wieczerniku za swoich uczniów, aby wypełniła ich Jego radość (por. J 17, 13). Ta radość dominuje w opisach życia pierwszych gmin chrześcijańskich. Jest to radość ze zmartwychwstania Chrystusa oraz z obecności Ducha Świętego potwierdzonej licznymi znakami i cudami. Został On dany Kościołowi i poszczególnym uczniom Chrystusa jako Pocieszyciel. (…)
Źródłem nadprzyrodzonym radości w życiu chrześcijańskim jest Bóg i otwarcie się na działanie Ducha Świętego. Takie źródło stanowi także przyjaźń z Jezusem Chrystusem. On promieniował radością i pokojem z powodu niewysłowionej miłości, którą był obdarzony przez Ojca. Prawdziwa i głęboka radość polega na świadomości, że jesteśmy ukochani, tak jak Jezus był umiłowany przez Ojca. Nasze chrześcijańskie powołanie polega na tym, aby żyć w przyjaźni z Chrystusem, czyli żyć radością samego Boga.
Miłość, radość, pokój, cierpliwość, dobroć, życzliwość, wierność, łagodność, opanowanie. Czym są owoce Ducha Świętego? Są to wszystkie doskonałości, które kształtuje w nas ten Święty Ekspert i tylko przez współpracę z Nim możemy je osiągnąć i doskonalić. Ksiądz Gaweł w swojej książce „Jak żyć owocami Ducha Świętego” zaprasza nas na intensywne lekcje u Ducha Świętego,
przynoszące nadspodziewane efekty w życiu na co dzień i od święta. Rozważania Autora stanowią również doskonałą pomoc dla młodzieży przygotowującej się do przyjęcia sakramentu bierzmowania.
Refleksje na dziś oraz wprowadzenia do czytań pochodzą z Biuletynu liturgicznego „Dzień Pański”.
Prenumeratę Biuletynu „Dzień Pański” można zamówić pod adresem,
https://prenumerata.edycja.com.pl