W 3. niedzielę Wielkanocy Ewangelia przypomina nam trzecie ukazanie się Jezusa po Zmartwychwstaniu z Ewangelii według św. Jana. Jezus ukazuje się uczniom nad ranem, po nieudanym całonocnym połowie. Można powiedzieć, że w ten sposób nawiązuje do pierwszego połowu opisanego w Ewangelii według św. Mateusza. Mamy tutaj ponownie powołanie Piotra, co widać wyraźnie w dłuższej wersji tej Ewangelii, w której został przytoczony dialog Jezusa z Piotrem, podczas którego Boski Mistrz powierza Piotrowi Opoce pieczę nad swoją owczarnią. W jaki sposób Piotr wypełniał to zadanie możemy dowiedzieć się z pierwszego czytania z Dziejów Apostolskich, w którym są przytoczone słowa wypowiedziane przez Piotra wobec Najwyższej Rady: Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi.
W następną, 4. niedzielę Wielkanocy, zwaną niedzielą Dobrego Pasterza, w Ewangelii zostaje nam ukazany obraz Jezusa Pasterza, który zna swoje owce. Do Jego owczarni należą nie tylko ci, którzy wywodzą się z Izraela, ale także ludzie wywodzący się spośród pogan.
Ewangelia 5. niedzieli Wielkanocy przenosi nas z powrotem do Wieczernika, w którym Jezus przed swoją Męką dawał ostatnie wskazówki swoim uczniom. Tym razem zostaje przypomniane przykazanie miłości: abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem. Jego realizację ukazuje św. Łukasz w czytanym jako pierwsze czytanie fragmencie Dziejów Apostolskich, podkreślając, że Paweł i Barnaba wrócili do miejsc, w których wcześniej nauczali umacniając uczniów i zachęcając ich do wytrwania w wierze, a także opowiadając swojej wspólnocie, z której zostali wysłani na wyprawę misyjną, jak wiele Bóg przez nich zdziałał i jak otworzył poganompodwoje wiary.
W 6. niedzielę Wielkanocy nadal pozostajemy z Jezusem w Wieczerniku, gdzie rozwija On swoje nauczanie. Przypomina nam o tym, że jeśli rzeczywiście Go miłujemy, to będziemy zachowywać jego przykazania i w ten sposób zostaniemy również umiłowani przez Ojca i staniemy się mieszkaniem Trójcy Świętej. Jezus zapowiada również zesłanie Ducha Świętego. Ewangelia 7. niedzieli nie jest czytana w naszych kościołach, gdyż zastępuje ją Ewangelia z uroczystości Wniebowstąpienia Pańskiego. Otrzymujemy w niej fragment modlitwy arcykapłańskiej Jezusa, który jest czytany także w ostatnich dniach 7. tygodnia Wielkanocy, tuż przed uroczystością Zesłania Ducha Świętego. Natomiast w uroczystość Wniebowstąpienia zarówno Ewangelia, jak i pierwsze czytanie opowiadają o tym wydarzeniu z pespektywy ewangelisty Łukasza.
Drugie czytanie na oamawione niedziele jest wzięte z Apokalipsy św. Jana, ukazując nam rzeczywistość niebieską, do której jesteśmy wezwani, a której zadatek możemy przeżywać tutaj na ziemi dzięki liturgii, w której uczestniczymy, a która jest celebrowana w łączności z liturgią niebieską opisywaną w księdze Apokalipsy. W 3. niedzielę Wielkanocy widzimy zatem anioły i inne Istoty żyjące oddające hołd Zasiadającemu na Tronie i Barankowi (4. niedziela Wielkanocy). Stoi przed Nim również wielki tłum, którego nikt nie mógł policzyć z każdego narodu i wszystkich pokoleń, ludów i języków – jak słyszymy w kolejną niedzielę (5. Wielkanocy). Stają się oni mieszkańcami nieba, ludem Boga, który jest Bogiem z nimi. Nie ma w nim świątyni, gdyż jest nią Pan Bóg wszechmogący oraz Baranek (6. niedziela Wielkanocy). O tej świątyni pisze także autor Listu do Hebrajczyków we fragmencie, który słyszymy w uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego.