Codziennie docierają do nas za pośrednictwem mediów ogromne ilości trudnych i przytłaczających wiadomości. Słyszymy o wojnach, katastrofach, chorobach, kłótniach i dyskryminacji. W świetle tego przekazu świat jawi się nam jako niebezpieczny i zagrażający. Brakuje w nim miejsca na
miłość i zaufanie.
Sami nierzadko doświadczamy w codziennym życiu wielu niemiłych sytuacji: złośliwości, nieuprzejmości, zawiści, a nawet przemocy ze strony innych ludzi.
Także w samym sobie i w swoim życiu trudno czasami zobaczyć coś pięknego i wartościowego. Łatwiej nam koncentrować się na brakach, wadach, niedostatkach. Pojawia się zmęczenie, rozczarowanie sobą, smutek, złość. Żyjemy w przekonaniu, że już niewiele dobrego może się w naszym życiu dokonać.
W takim klimacie ciężko dostrzec, że w nas i wokół nas jest także wiele piękna i dobra. Nie widzimy, że obok smutku istnieje w naszym życiu radość, że obok cierpienia spotyka nas wiele miłości, serdeczności i zrozumienia. Tymczasem dzisiejsze słowo Boże przypomina nam, że w świecie jest wiele dobra, które dojrzewa we dnie i w nocy. Pan jest siewcą tego dobra i Pan daje mu wzrost. Ziarno dobra zasiane zostało w duszy każdego z nas i Pan Bóg nieustannie zasila glebę naszego serca swoją miłością, aby dać możliwość wzrostu w nas tego, co dobre i piękne.
Od nas zależy, jakie będzie nasze dalsze życie, ale również w jaki sposób będziemy je postrzegać. Oby nie zabrakło nam tej Bożej optyki, która potrafi w każdym małym ziarenku dobra rozpoznać kiełkujące i rozwijające się królestwo Boże.
ks. Maciej Skóra
Refleksje na dziś oraz wprowadzenia do czytań pochodzą z Biuletynu liturgicznego „Dzień Pański„.
Prenumeratę biuletynu można zamówić pod adresem: Prenumerata – Dzień Pański