Służba kojarzy się często z poświęceniem własnej swobody, rezygnacją z wolności. Swoboda ducha w służbie Bożej zdaje się czymś, co jest wewnętrznie sprzeczne. Wolność w ofiarowywaniu siebie jest możliwa, a właściwie konieczna. Niepochodzące z wolnej woli działanie na czyjąś rzecz nie jest służbą, której Jezus uczył swych uczniów własnym przykładem, tyko przymusową pracą. Liturgia uczy nas, czym jest prawdziwa służba: jest wolnym, świadomym darem złożonym z siebie. Naśladowanie Chrystusa Sługi jest naszym powołaniem. W tym sensie decyduje o naszej wierności powołaniu, którym nas obdarzył.