Co przeżywała Maryja wraz z Józefem w ostatnich dniach przed narodzeniem Jezusa? Czy już szukali miejsca, gdzie mogliby odpocząć? Czy Maryja przeczuwała nadchodzące rozwiązanie? Spróbujmy w tych ostatnich dniach adwentowego oczekiwania na przyjście Zbawiciela zastanowić się nad atmosferą pierwszego adwentu. W ten sposób choć na chwilę przestaniemy myśleć o karpiu, barszczu, uszkach, prezentach, choince, itd. One też są ważne, ale nie najistotniejsze. Pan już jest blisko.