Każdego dnia stajemy przed Panem z pokorą, dziękując Mu za to, że nas wybrał, abyśmy stali przed Nim i Jemu służyli (por. II modlitwa eucharystyczna). To wielki dar łaskawości Pana, co uświadamia nam jedna z prefacji mszalnych: Chociaż nie potrzebujesz naszego uwielbienia, pobudzasz nas jednak swoją łaską, abyśmy Tobie składali dziękczynienie (4 prefacja zwykła). Stawanie przed Panem jest potrzebne nam, nie Jemu: Nasze hymny pochwalne niczego Tobie nie dodają, ale się przyczyniają do naszego zbawienia, przez naszego Pana, Jezusa Chrystusa (4 prefacja zwykła). Dlatego, pamiętając o tym, ośmielamy się prosić: Nakłoń swe ucho i wysłuchaj mnie, Panie. Zbaw sługę Twego, który ufa Tobie. Panie, zmiłuj się nade mną, bo nieustannie wołam do Ciebie (antyfona na wejście).