Jako przybrane dzieci Boże otrzymujemy w „posagu” od naszego Ojca prawdziwą wolność i wieczne dziedzictwo (por. kolekta). Bez wahania można powiedzieć, że to spory „majątek”. A jednocześnie ogromne zadanie i odpowiedzialność, by tego daru nie zagubić i nie roztrwonić. Przez grzech okazujemy pogardę wobec tej łaski, którą otrzymaliśmy we chrzcie świętym. Dlatego potrzebujemy nieustannego nawracania się i oczyszczania z tego, co nas tak łatwo zwodzi i psuje. Ofiara krzyżowa Chrystusa i Jego zmartwychwstanie przynoszą nam ocalenie i ratunek. Bóg sam, przez Krew
swojego syna, oczyszcza nas i zbawia. To naprawdę kochający Ojciec, bo nie oszczędził nawet własnego Syna, aby nas uratować.