Koniec roku liturgicznego, do którego zmierzamy, wpływa na charakter czytań mszalnych i modlitw, jakie słyszymy na Eucharystii. Wszystko przypomina nam o końcu doczesnego życia i przejściu do wieczności. Z jakim bagażem tam wejdziemy? Na co możemy liczyć, czego się powinniśmy spodziewać? Tego rodzaju pytania mogą i powinny pojawić się w naszych umysłach pod wpływem lektury słowa Bożego. Modlitwy mszalne wkładają w nasze usta słowa prośby, byśmy nie ustawali w gorliwej służbie Bożej, wzrastając w miłości i ostatecznie osiągnęli dar szczęśliwej wieczności.