Czcimy dzisiaj 117 świętych męczenników z Wietnamu umęczonych w latach 1773-1862. Ludzie w różnych krajach przyjmowali z radością naukę Chrystusa i oddawali za Niego swoje życie. My w kraju chrześcijańskim traktujemy wiarę jako dziedzictwo. Nieraz jako tradycję, którą zachowujemy, ale nie do końca rozumiemy. Może chcielibyśmy się od niej wyzwolić? Słuchamy słów (a raczej bełkotu) o nowoczesności i wolności współczesnego człowieka. Prawdziwa wolność to jednak otwarcie się na dobro. Odsunięcie od zła, które do czasu może jeszcze działać. Chrystus zwyciężył władcę ciemności. Wzywa nas, by uczestniczyć w Jego walce i zwycięstwie. Zacznijmy więc od siebie samych. Starajmy się być Jego świadkami, nawet gdy to będzie trudne. Pamiętajmy o swoim powołaniu, by uczestniczyć w radości aniołów w niebie.
