Na początku każdej Mszy św. stajemy przed Panem i przyznajemy się do naszych grzechów i zaniedbań. Ten akt żalu, a jednocześnie pokornego przyznania się do naszej ludzkiej słabości niesie w sobie nadzieję. Nasz Pan bowiem przez przebaczenie i litość najpełniej okazuje swoją wszechmoc oraz stale udziela nam swojej łaski, abyśmy dążąc do obiecanego nam nieba, stali się uczestnikami szczęścia wiecznego (kolekta). Trzeba jednak pamiętać o tym, że ten wielki dar nie jest zarezerwowany tylko dla nas. Jako uczniowie misjonarze czujmy się zaproszeni, aby wypraszać dar przebaczenia i wiecznej radości dla tych, którzy nie mają możliwości codziennego spotkania z Chrystusem w Eucharystii. Niech trwający Nadzwyczajny Miesiąc Misyjny będzie
dla nas dodatkowym impulsem i motywacją.