loading

2019.11.29 – Piątek 34 tygodnia zwykłego

Każdą Eucharystię rozpoczynamy od znaku krzyża, który kreślimy na naszym ciele. Myślimy wtedy o krzyżu zbawienia, na którym Chrystus oddał swoje życie. W pierwszych wiekach chrześcijaństwa, rysując na sobie znak krzyża, myślano przede wszystkim o powtórnym przyjściu Chrystusa na końcu czasów i sądzie ostatecznym. Robiąc znak z góry na dół wypowiadano słowa: „Ty, który z nieba stąpiłeś na ziemię”. Kontynuując znak z lewego na prawe ramię, mówiono: „przeprowadź mnie ze strony lewej na stronę prawą”. Według nauczania Chrystusa, strona lewa była stroną potępienia, a prawa zbawienia. To przeprowadzenie nastąpi na końcu czasów na sądzie ostatecznym. Nikt nie przejdzie sam, każdy musi być przeprowadzony.