loading

2020.01.09 – Czwartek 9 stycznia

Chrystus przyszedł na ziemię jako Światłość świata, by oświecić mroki naszego życia (por. antyfona na wejście). Nie każdy jednak pragnie ujrzeć swoje życie w blasku światła Chrystusowego. Wolimy ukrywać się za zasłoną naszych przyzwyczajeń, zachcianek, fałszywej wygody i poprawności. Może wpuszczamy tylko niewielki skromny promyk tego światła, by nie wszystko ukazać w świetle, bo jest nasze życie i nasza sprawa, jak je poprowadzimy. Świadomie więc odrzucamy światło Chrystusa. A przecież objawienie Chrystusa jest wezwaniem, by to światło zjaśniało pełnym blaskiem w naszym sercu, a nie tylko połowicznie. A jest to światło prawdy, by ukazać zakłamanie i egoizm. Może dlatego niektórzy umiłowali bardziej ciemność, by na jaw nie wyszły zamysły ich przewrotnych serc.