loading

2020.02.11 – Wtorek 5 tygodnia zwykłego

Mogę codziennie przychodzić do kościoła, żeby rozmawiać ze swoim Stwórcą. Jest to niesamowita możliwość, którą dostaliśmy od Boga. W Polsce jest tak dużo kościołów, że może się to stać dla mnie tak oczywiste, że już o tym nie myślę. Ale Bóg daje mi jeszcze więcej. Mogę przyjmować Go do swojego serca i cały swój czas spędzić w Jego obecności. On jest w chlebie i winie po to, bym w życiu doczesnym się nie zgubił. Daje mi swoje przykazania, ale przede wszystkim chce być blisko mnie i prowadzić mnie osobiście. Ode mnie zależy, czy z tego skorzystam. To jest moja decyzja, czy do kościoła przychodzę z obowiązku, bo takie są przepisy, czy z miłości.