Kolejna niedziela, dla chrześcijanina kolejny dzień święty. Jako wierzący w Chrystusa gromadzimy się na wspólnym przeżywaniu Eucharystii. Ona stanowi centrum. Jest jak port, do którego zmierzamy po trudach całotygodniowej żeglugi, zmęczeni, wyczerpani, potrzebujący nowej energii życia. Z tego portu wypłyniemy w nieznaną przyszłość nowego tygodnia, zaopatrzeni we wszystko co potrzebne do godziwego przeżycia podarowanego nam czasu. Duchowy stan naszego zgromadzenia dobrze wyraża treść antyfony na wejście: Panie, niech dotrze do Ciebie moja modlitwa, nakłoń ucho na moje wołanie. Przyszliśmy przecież na spotkanie z Panem, na modlitwę. Chcemy złożyć Mu siebie w ofierze, nasze sprawy, nasze życie. W naszym imieniu kapłan wzniesie prośbę do Boga: wejrzyj łaskawie na złożone dary (modlitwa nad darami). Ufamy, że wejrzy, przyjmie, a nas pobłogosławi.