Kolekta drugiej niedzieli Adwentu odsłania dwie konkretne prośby ludu Bożego, który dąży na spotkanie z przychodzącym Panem. Modlimy się o to, aby nasze ziemskie obowiązki, zadania, prace i przedsięwzięcia nie przysłoniły nam Pana, aby się nie okazało, że bardziej czekamy na dzień wolny od pracy, awans czy wypłatę niż na narodziny Bożego Syna. W drugiej prośbie wołamy do Pana, aby nasze czyny, całe nasze życie były ukształtowane przez mądrość Bożą. Prosimy Pana, aby On sam nas pouczył, zsyłając mądrość z nieba, jak mamy żyć, postępować, aby codzienne sprawy nie przysłoniły nam celu życia, którym jest niebo. Tą mądrością z nieba jest Boże słowo, którego możemy słuchać, czytać i medytować. Pozwólmy mu się kształtować i prowadzić.