loading

2021.03.14 – 4 NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU

Dobry dowcip czy obejrzana komedia nawet na najbardziej ponurych twarzach wywołują uśmiech, czy wręcz pozwalają się zaśmiać na cały głos. Na chwilę zmienia się nasze samopoczucie i nastrój, robi się jakoś lżej, sympatyczniej. Czy zmieni się przez to nasze życie? W Wielkim Poście z zaangażowaniem wchodzimy coraz głębiej w tajemnicę cierpienia i śmierci Pana Jezusa. Razem z Maryją wspinamy się za Nim na Golgotę, adorujemy Jego agonię, wsłuchujemy się w siedem ostatnich słów. Jego ofiara wzrusza, zasmuca, czasem i denerwuje. Patrząc na drogę Chrystusa, można się jednak uśmiechnąć, ucieszyć, a nawet wybuchnąć z radości. Nie, nie z powodu Jego śmierci, ale z faktu, że Ktoś jednak potrafi kochać bez końca, cały, za darmo, na wieki. Zatem: Raduj się, Jerozolimo (…). Cieszcie się, wy, którzy byliście smutni (antyfona na wejście).