loading

2021.03.16 – wtorek 4 tygodnia Wielkiego Postu

Każdy z nas nosi w sobie ukryte pragnienia. Nie chodzi tu tylko o kubek wody i kawałek chleba, ale również o pragnienie posiadania dóbr materialnych, które pomogą nam żyć bezpieczniej i pewniej; o pragnienie obecności takich ludzi, na których nigdy się nie zawiedziemy; o pragnienie zdrowia, długich lat; bycia docenionym. I zdajemy sobie sprawę z tego, że to wszystko kosztuje wiele wysiłku, ciężkiej pracy i ciągłej czujności. Bóg nie neguje pragnień tego typu, błogosławi im. Dziś jednak pyta, czy nie chcielibyśmy czegoś więcej: bogactwa, którego nie da się policzyć, szczęścia, które
wewnętrznie roznosi. Czy pragnę Boga? Daje się zawsze darmo. Spragnieni, przyjdźcie do wody, chociaż nie macie pieniędzy, przyjdźcie i pijcie z radością (antyfona na wejście).