loading

2021.03.20 – sobota 4 tygodnia Wielkiego Postu

Każdy z nas może pobłądzić w życiu, wikłając się w grzech, dając się porwać obojętności czy nie wiadomo skąd pochodzącemu marazmowi. Ogarniają nas fale śmierci, oplatają pęta otchłani, oporna wola się buntuje. A może teraz właśnie przeżywamy taki czas i resztką sił zmuszamy się, by stanąć przed Panem przychodzącym z wyzwalającym słowem i zbawczą mocą swoich sakramentów. A my nie potrafimy sami od siebie wypowiedzieć wobec Boga żadnego sensownego słowa. Niech modli się w nas Duch Święty, niech w naszej intencji przyjmie wołanie, jakie Kościół zanosi do Chrystusa, baranka niepokalanego i bez skazy: kieruj naszymi sercami, daj się przebłagać, skieruj ku sobie, oczyść
nas, uczyń miłymi Tobie.