loading

2021.04.30 – piątek 4 tygodnia Wielkanocy

Dzisiejsze czytania wskazują nasze źródło i cel. Istnieję, bo Bóg tchnął we mnie swego Ducha. Ale nie powołał mnie do istnienia, tylko po to, żeby moi rodzice mieli dziecko, mój pracodawca pracownika albo moja przyjaciółka miała z kim rozmawiać. Bóg, stwarzając mnie, miał na myśli wieczność ze mną. Dlatego posłał na ziemię Jezusa i wskrzesił Go mocą swego Ducha. Cała historia świata to przygotowanie do wieczności Boga ze mną. Każdemu z nas Ojciec mówi: jesteś moim umiłowanym dzieckiem, chcę ciebie. Tylko to uzasadnia moje istnienie i całe moje życie. Jeśli Bóg, który jest miłością, nie nada sensu mojemu istnieniu, to nie zrobi tego nikt i nic.