Chrystus zapewnia nas w słowach antyfony na wejście, że pokonał śmierć: byłem umarły, a oto żyję na wieki wieków. Żyć na wieki to znaczy nigdy już nie zaznać śmierci, odnieść zwycięstwo nad tą, która chce zastraszyć ludzi, zwyciężyć ją i zakończyć jej panowanie. To dla nas dobra nowina, słowo dające nadzieję i pobudzające naszą wiarę. Jest to również zapowiedź życia wiecznego, do którego każdy z nas dąży. Słowa te dają nam jednak nadzieję już tu i teraz. Może czasem wydaje się nam, że żyjemy, ale jakbyśmy byli umarli, nic nas nie cieszy, ogrom problemów nas przygniata i dodatkowo wchodzimy w śmierć grzechu. Otóż Bóg mówi nam, że nie ma sytuacji, której nie można zmienić, i nie ma takiej ciemności, z której nie bylibyśmy w stanie wyjść. Z Nim wyjdziemy nawet z ciemności śmierci.
