Być może niewiele mówiłby nam św. Bonifacy swoim życiem, gdyby nie to, że jest czczony jako święty. Obecnie nie najważniejsze są wszakże wydarzenia z odległej dla nas historii jego życia. Nie pomniejszając ich w żaden sposób, nie jesteśmy pewnie w stanie – no może z zupełnie nielicznymi wyjątkami – wymienić jakiś konkretnych faktów z jego życia. O wiele ważniejsze jest to, że on całą swą postawą pokazał, że przelał krew za Chrystusa, nie bał się gróźb sędziów i wszedł do królestwa niebieskiego (antyfona na wejście). Pokazał całym swym życie, że najważniejszy jest Bóg i Jego Prawo. Nawet jak jest się niezrozumianym, odrzucanym, a nawet oskarżanym czy skazanym na śmierć z powodu Chrystusa. Męczennicy są po to właśnie, byśmy i my
o tym nie zapomnieli. Byśmy wiedzieli, że w każdej sytuacji, niezależnie od okoliczności, jest z nami Bóg i chodzi o to, byśmy i my z Nim byli.
