loading

2021.08.02 – poniedziałek 18 tygodnia zwykłego

Jak wyglądałoby nasze życie, gdybyśmy tak naprawdę całkowicie zaufali Bogu i oddali się w Jego ręce? Z pewnością nie błąkalibyśmy się po pustyni naszych planów… Zostawiłem ich przeto ich twardym sercom, niech postępują według swych zamysłów – mówi Pan (por. psalm responsoryjny). On nie narzuca się człowiekowi, gdyż nigdy nie pogwałci naszej wolności, którą przecież sam nam darował. Tak często dziwimy się, że czujemy się osamotnieni, opuszczeni… A może warto zastanowić się nad tym, czy to nie my pierwsi wyprosiliśmy Boga z jakichś przestrzeni naszego życia? Angażujemy się w krytykowanie rzeczywistości, która nie układa się po naszej myśli, zamiast oddawać ją Panu, by sam czynił w niej cuda. On będzie nas wtedy karmił wyborną pszenicą i sycił miodem z opoki (por. psalm responsoryjny).