Codzienne obowiązki związane z pracą, życiem rodzinnym i dobrym wypełnieniem powierzonych nam obowiązków tak bardzo nas pochłaniają, że często zupełnie zapominamy o modlitwie. Tymczasem właśnie wtedy, gdy jest coraz więcej pracy do wykonania lub problemów do rozwiązania, powinniśmy przypominać sobie, że nie jesteśmy sami. Bóg, nasz Pan i Stwórca, nigdy nas nie opuszcza i nie pozostawia na pastwę losu, lecz chce towarzyszyć nam w każdej chwili naszego życia. Aby jednak zaczął w nas działać, musimy Mu na to pozwolić i otwartym sercem przyjąć Jego natchnienia, które pozwolą poznać, co mamy czynić, aby przeżyć całe życie jak najlepiej i najowocniej. W tym otwarciu się na Boga pomaga nam Eucharystia, w której jednoczymy się z Jezusem Chrystusem, naszą niezawodną Drogą do Ojca.
