Nie samym chlebem żyje człowiek… Czy tak wygląda moje życie? Czy w biegu codziennych spraw karmię się słowem Boga? Czy pokładam nadzieję w zabezpieczeniu materialnym i protekcji ważnych osób? Czy nade wszystko ufam Najlepszemu Ojcu? Jezus pamięta o tym, że moje ciało potrzebuje pokarmu. Ale czy ja pamiętam o tym, żeby się Nim karmić? Czy robię to, czego oczekują ode mnie inni, czy to, co miłe Bogu? Dzisiejsza liturgia może być okazją do sprawdzenia czego naprawdę szukam i czemu ufam. Dziś wzorem świeci św. Alfons – doskonale wykształcony prawnik, który na progu kariery porzucił życie światowe, żeby wykorzystać bogactwo talentów i mówić o Bogu tak, „żeby rozumiała najuboższa stara kobieta”.
