loading

2022.08.03 – Środa 18 tygodnia zwykłego

Słyszmy mnóstwo słów o miłości Boga. Mnóstwo było liturgii i sakramentów. Bóg pozostaje codziennie świeży i gorąco mną zainteresowany. Należy zatem postawić sobie pytanie o to, czy nie przyzwyczaiłem się do tego i nie spowszedniały mi Jego wyznania miłości? Czy moja gorliwość nie wystygła? Czy codzienność stała się rutyną, zarówno w relacji z najbliższymi, jak i w relacji z Bogiem? Dzisiejsze słowa przypominają o nieustannej miłości Boga do mnie. Dla niego każdy jest wystarczająco dobry i wart kochania. Kimkolwiek jestem, cokolwiek robię, jestem dla Boga ważny i godny nieskończonej miłości. Otwórzmy serca, żeby On mógł je dziś odnowić i ożywić.