loading

2022.08.18 – Czwartek 20 tygodnia zwykłego

Marzę, żeby zamilkło i znikło już wszelkie zło, żeby już nie kłamało i nie psuło. Marzę, żeby ludzie byli dla siebie dobrzy, i świat był lepszy. Modlę się o zdrowie, pokój między ludźmi i narodami oraz myślę, że proszę o bardzo dużo. A dla Boga to maleńkie nic. On nie ma planu naprawy świata po kosztach, nie ma wersji ekonomicznej, On nie musi oszczędzać, bo Jego łaska i dobroć nie mają końca. Najbardziej zuchwała moja prośba jest mniejsza niż Jego chęć błogosławieństwa. Głupotą byłoby ograniczać Go w Jego boskim rozmachu, rozrzutności i hojności. Lepiej nastawić się na to, że będzie piękniej, lepiej i szczęśliwiej z Nim przez całą wieczność.