Żołnierz na froncie ma ze sobą zdjęcie żony lub dziewczyny. Nie kocha tego kawałka papieru, ale osobę, którą przedstawia. I w trudnej chwili spojrzenie na ten wizerunek dodaje sił. Obraz Czarnej Madonny jest pełen tajemnic: nie wiemy, ani kto jest autorem, ani kiedy powstał. Być może namalował go św. Łukasz na desce ze stołu z domu Świętej Rodziny w Nazarecie, a może powstał w Jerozolimie w I w. po Chrystusie, a może we Włoszech wiele wieków później. Niezależnie od okoliczności powstania, obraz gromadzi tych, którzy chcą porozmawiać z najlepszą Matką. Historia i legendy, jakie narosły wokół tego wizerunku, są liczne i ciekawe, ale najistotniejsze jest to, że gromadzi tych, którzy wierzą w skuteczność wstawiennictwa Matki u Syna. I choć nie sama ikona ma moc sprawczą, to spojrzenie na wizerunek kochanej Matki dodaje sił.
