Radość wewnętrzna jest zawsze dobrym znakiem, że dzieje się w naszym życiu coś dobrego. Zastanawiamy się czasem nad tym, jak mamy rozpoznać wolę Bożą, jak wiedzieć, czego chce od nas Bóg. Szukamy zewnętrznych potwierdzeń, a odpowiedź na to jest bliżej, niż się spodziewamy, bo w nas samych. Radość, pokój serca i gotowość do realizowania tego, co jest przyczyną tego stanu, jakieś wewnętrzne poznanie, co mamy czynić. To nas prowadzi do głębszego doświadczenia tajemnicy zbawienia. Niekoniecznie zrozumienia, bo jest to tajemnica, ale wejścia na drogę poznania, kim jest Jezus, który nas pociąga ku sobie. Nie zapominajmy nigdy, że jest to droga. Czyli potrzeba czasu, aby nią przejść. Bez wysiłku nie dotrzemy do celu.
