„Przecież ja to wszystko wiem!” – można podsumować lekcję, której udziela nam Pan Bóg podczas tej niedzielnej Eucharystii. „Wiem”, że Bóg powołuje i zaprasza mnie do świętości. „Wiem”, że powinienem dążyć do chrześcijańskiej doskonałości. „Wiem”, że moim podstawowym zadaniem jest miłować Boga nade wszystko i miłować bliźniego jak siebie samego. „Wiem”, że powinienem upominać grzeszących i przebaczać winowajcom. „Wiem”, że Bóg oczekuje ode mnie cierpliwości wobec moich bliźnich i okazywania im życzliwości. „Wiem”, że w słowniku dziecka Bożego nie powinno być słowa „nieprzyjaciel”. Wszystko to „wiem”. Ale czy tak właśnie postępuję? Nie chodzi bowiem o samą wiedzę, nie chodzi tylko o same słowa, ale o czyny. Dlatego modlimy się dzisiaj: Wszechmogący Boże, spraw, abyśmy stale rozważając Twoją naukę, spełniali słowem i czynem to, co się Tobie podoba (kolekta).
