Szczere i prawdziwe trwanie w bliskości Boga przemienia na lepsze nasze życie. Czy ktoś, kto żyje według Jego zasad, kiedykolwiek tego żałował? Wypełnianie Bożych przykazań nie przynosi nam powodów do wstydu. Ten, kto się Jemu zawierzy, wybiera proste, choć niełatwe drogi. Nikt nie obiecał nam, że życie wiarą będzie łatwe. Przystąpcie do Pana, a rozpromienicie się radością – usłyszymy dziś w antyfonie na komunię. Czy grzech jest w stanie nas rozpromienić? Czy popełnione winy przynoszą pokój serca? Nie! Naszą rzeczywistość tak prawdziwie może rozjaśnić i rozświetlić tylko Bóg. Warunek jest jeden: trzeba wejść na Jego drogi. Tylko wtedy „zaobfitujemy” w dobre uczynki. Znajdźmy radość i oparcie w imieniu Jezusa i Jego słowie. Niech On nas prowadzi.