Wybaw mnie w swoim miłosierdziu – słyszymy dziś w antyfonie na komunię. Te słowa są wspólnym mianownikiem dzisiejszych czytań. Pan ma moc ocalić nas z grzechu, choroby i śmierci. Wołajmy o Jego miłosierdzie nad nami i nad całym światem. Prośmy, by spoczęło na nas Jego spojrzenie. I dziękujmy Mu za to, że tak często nas ratuje, że wyciąga nas z sytuacji, które po ludzku bywają nie do rozwiązania. Jair i kobieta cierpiąca na krwotok są przykładem na to, że ci, którzy proszą Jezusa o pomoc, nigdy nie doznają zawodu. Zaufajmy Mu i zanieśmy do Niego swoje trudy i zmagania. Z prawdziwą wiarą prośmy o ratunek nawet tam, gdzie według ludzkich kalkulacji nie ma już żadnych szans. Myśli Boże są na szczęście inne niż nasze.
