Dobro nie rzuca się w oczy, jest ciche jak głos Pana, który rozbrzmiewa w słowie Bożym i przykazaniach. Rozważanie słowa sprawia, że stajemy się spójni – nasze głoszenie przejawia się w czynach, które podobają się Bogu (por. kolekta). O taką koherencję warto się modlić, by mądrość Boża znalazła w nas swoje mieszkanie i dzięki posłuszeństwu oraz wierności nigdy nas nie opuściła. Kto zachowuje przykazania, jest rozmiłowany w Bożym Prawie, otrzymuje pokój, którego nikt i nic nie zmąci. Podąża bowiem za Chrystusem, który jest drogą i prawdą, i życiem (aklamacja przed Ewangelią), nie kieruje się uprzedzeniami i w głoszeniu królestwa Bożego potrafi z innymi współpracować. Szukajmy dobra w każdym człowieku, bo nasz Mistrz nikogo nie potępia i nikogo nie przekreśla.