loading

Treści listopadowego numeru miesięcznika liturgicznego „Od Słowa do Życia” prowadzą nas ku przeżywaniu radości i zachęcają do zachwycenia się mądrością, której Bóg chce nam udzielać.

Pierwsza niedziela miesiąca – 1 listopada, uroczystość Wszystkich Świętych, to celebracja radości zbawienia, różnorodności dróg do świętości i zachwyt Bogiem. Warto pamiętać i świadomie uczestniczyć w takim właśnie rozumieniu tego dnia, bardzo często bowiem jesteśmy skłonni do zabarwiania go refleksyjnością i zadumą towarzyszącą Wspomnieniu Wszystkich Wiernych Zmarłych (2 listopada), które także jest pełne chrześcijańskiej nadziei i rozpamiętywania dobra, wspaniałych darów, jakie Bóg daje Kościołowi w życiu każdego człowieka.

Niedziela 8 listopada to wspaniałe (i przepiękne literacko) teksty o Mądrości, o Jej poszukiwaniu, o tym, że Jej znalezienie rozświetla blaskiem nasze życie. Ewangelia o dziesięciu pannach (o pięciu z nich Biblia Paulistów mówi otwarcie – „głupie”) nakłania nas do rozwagi i trzeźwego myślenia, aby nie zgubić tego, co najważniejsze, aby – mówiąc otwarcie – nie przegrać życia.

Ewangelia na kolejną, 33. niedzielę roku to znakomita przypowieść o talentach, niezwykle sugestywny obraz efektów bierności, powierzchowności i strachu, braku zaufania do Boga i… do siebie, do talentów, które mamy dzięki Jego łasce. I trudno analizując ten tekst, nie zatrzymać się w zdumieniu razem ze św. Pawłem: „Cóż masz, czego byś nie otrzymał?”! (1 Kor 4, 7). Bo należy i trzeba, w zaufaniu i z oczyma zwróconymi na najbardziej hojnego i najbardziej łaskawego Ojca, prosić o dar mądrego i szybkiego działania, o żarliwość i świętą niecierpliwość w realizacji swoich talentów na rzecz królestwa Bożego.

W uroczystość Chrystusa Króla, która rozpoczyna ostatni, 34. tydzień roku liturgicznego, słyszymy w Ewangelii opowiadanie o sądzie ostatecznym. Po której stronie będziemy stali? Jak często potrafimy wyjść naprzeciw potrzebom tych, w których ukrywa się sam Bóg? Nie zawsze umiemy Go rozpoznać, ale możemy życzliwie podjeść do tych, których w danej chwili On sam stawia na naszej drodze.

Z kolei ostatnia niedziela listopada (przypadająca 29. dnia tego miesiąca) to zarazem pierwsza niedziela Adwentu. Bóg pyta nas z troską, czy jesteśmy przygotowani, czy czuwamy, czy wypatrujemy z miłością. Pewien człowiek udał się w podróż, „zostawił swój dom, powierzył swoim sługom staranie o wszystko, każdemu wyznaczył zajęcie…”. Czyż nie przepiękne jest to zaufanie Boga względem nas? I Jego czułość, która przynagla Go by przypominać Jego ukochanym dzieciom o sprawach i rzeczach najistotniejszych – o celu, o zbawieniu. Czy jest ktoś, komu bardziej zależy na naszym szczęściu niż Bogu?

Katecheza liturgiczna przypomina nam o tym, jak liturgia i życie nakładają się. Zanurzając się w słowo Boże, które jak przepiękny klejnot oprawione jest w liturgię, realizujemy wskazania bł. Jakuba Alberionego, który z właściwą sobie żarliwością i pasją mówił:
„Co zatem możecie dawać? Boga, Jego słowo! Jak bardzo jesteście mocni, gdy cytujecie jedno zdanie Ewangelii! Słowo Boże jest najwyższym autorytetem. Kto się może przeciwstawić Bogu? Czyta się w psalmie: „«Dzięki Twojemu słowu stałem się mądrzejszy i potężniejszy od Twoich nieprzyjaciół! Mądrzejszy od starców, którzy posiadają wiedzę i mają doświadczenie»”.

W naszych staraniach o przyjęcie słowa towarzyszą nam święci przyjaciele, wypatrujący każdej okazji, aby z nami być, pomagać nam i nas prowadzić. Przede wszystkim Ta, która w sobie przyjęła Słowo i stała się Matką Boga – Maryja. Jej uroczystość, Ofiarowanie Najświętszej Maryi Panny, przypada 21 listopada. Natomiast 29 listopada rozpoczyna się Tydzień Słowa Bożego.

Korzystajmy ze skarbów, jakie daje nam Kościół!

Komentarze: ks. Adam Dynak
Modlitwa wiernych: s. Justyna Sieniawska
Wprowadzenia do liturgii słowa na niedziele: o. Jarosław Krawiec, dominikanin

 
 
 

 
 
 
 

Numery archiwalne

Miesięcznik

Comments are disabled.