loading

Każdy, kto wchodzi na drogę wtajemniczenia chrześcijańskiego, w osobistej lekturze słowa Bożego poznaje Maryję jako Matkę Jezusa i Matkę Kościoła. W Niej odkrywamy spotkanie Boga z człowiekiem. W tajemnicy Zwiastowania, w której Bóg przez Archanioła Gabriela objawił Maryi pragnienie zamieszkania w Niej, rozpoznajemy sposób przychodzenia Boga do człowieka.
      Dla katechumenów takim pierwszym momentem, który można porównać, czy wręcz określić zwiastowaniem, jest moment ogłoszenia wybrania ich do chrztu. Bóg przez pośrednictwo Kościoła wybiera kandydata do chrztu, do narodzenia z wody i Ducha, do bycia Jego świątynią, do życia w Jego obecności. Bóg w sercu człowieka przygotowuje mieszkanie, by przez Ducha w darze Eucharystii mógł w nim zamieszkać. Maryja staje przed chrześcijaninem jako wzór. To Ona pierwsza daje wiarę słowu Boga. Od
Niej możemy uczyć się wiary w Tego, który pierwszy nas umiłował (1 J 4, 19), decyzji na przyjęcie Boga. Od Niej uczymy się modlitwy, czasu przebywania z Bogiem.
      Na weselu w Kanie Galilejskiej, gdzie Chrystus przemienił wodę w wino, wpatrujemy się w Maryję obecną przy Synu. Na uczcie weselnej, pośrodku dostrzeżonego braku, uczy nas relacji do Syna: Słuchajcie, co wam powie Syn, i czyńcie to (por. J 2, 5). Dlatego Kościół w nabożeństwach do Matki Bożej zawsze kieruje nas do Syna, z Synem swoim nas pojednaj, Synowi swojemu nas oddawaj (por. modlitwa „Pod Twoją obronę”). Cud przemiany wody w wino odnosi nas do Krwi Chrystusa wylanej na Krzyżu, karmiącej nas na Uczcie eucharystycznej, tworzącej z nas jedno Ciało Kościoła.
      Na krzyżu Chrystus rzekł do Matki, wskazując na Jana: Oto Syn twój. I do Jana, wskazując na Maryję: Oto Matka twoja. I od tej chwili wziął Ją uczeń za swoją (por. J 19, 25-27). Maryja w Kanie Galilejskiej wypowiedziała jedyną prośbę do Jezusa w całym Nowym Testamencie. Jej prośba stała się jeszcze bardziej aktualna pod krzyżem, gdzie stała milcząca i gdzie została dana Kościołowi za Matkę. Kto bardziej niż Ona może doprowadzić do Syna? Pod Krzyżem doświadczamy Jej więzi i pośrednictwa. Maryja stała się dla Kościoła pośredniczką. Stała się Matką Kościoła, by uczyć otwarcia na przyjęcie daru wiary, daru godziny miłosierdzia.
      Maryja, wolna od skutków grzechu pierworodnego, została przez Boga wzięta do nieba, stała się dla nas znakiem nadziei. My wszyscy, wpatrując się w Nią, przypominamy sobie o przeznaczeniu do życia wiecznego. O Niej Kościół mówi, że pierwsza osiągnęła zbawienie i stała się wizerunkiem Kościoła w chwale, a dla pielgrzymującego ludu źródłem pociechy i znakiem nadziei (prefacja o Wniebowzięciu Najświętszej Maryi Panny, nr 61), abyśmy wpatrując się w Nią, nieustannie przypominali sobie cel naszego życia, zbawienie wieczne.

Rok liturgiczny

Comments are disabled.