- W czym przejawia się moje zaślepienie, które powoduje, że nie docierają do mnie słowa innych, zwłaszcza gdy mam nieodparte przekonanie, iż racja jest przeważnie po mojej stronie?
- Czym usprawiedliwiam sobie swoje duchowe lenistwo i brak większego zaangażowania w życie duchowe?
- Kogo zabiłem ostatnio moim słowem?
- Jak jest u mnie z przyznawaniem się do winy i z przyjmowaniem słusznej krytyki, czy choćby uwag ze strony innych?
- Komu powinienem jak najszybciej wybaczyć, „póki jestem w drodze”?