- Panie Jezu, kiedy widziałem Cię głodnym i nakarmiłem Ciebie?
- Kiedy byłeś spragnionym, a ja dałem Ci pić?
- Kiedy nie miałeś gdzie się podziać, czułeś się zagubiony i bezradny, a ja zaprosiłem Cię do siebie i poświęciłem Ci czas?
- Kiedy byłeś zawstydzony, wystawiony na pośmiewisko, wyszydzano Ciebie, a ja stanąłem w Twojej obronie, okryłem Cię dobrym słowem, nie pozwoliłem dalej Cię krzywdzić?
- Kiedy chorowałeś i nie mogłeś wyjść z domu, a ja przyszedłem do Ciebie?