loading

2019.10.06 – 27 NIEDZIELA ZWYKŁA

ODMIENNE LOSY
Nadzwyczajny Miesiąc Misyjny

Prorok Habakuk zarzuca Panu Bogu brak opieki, wysłuchania, zarzuca Mu obojętność, mimo że woła z całego serca. Pan Bóg nie obraża się za to na proroka, odpowiada mu i zapewnia go o swojej obecności.

     
Habakuk zarzuca Bogu, że stracił Go z oczu, ale stało się to nie z winy Boga tylko z powodu braku wiary proroka. Nam też zdarza się czynić Bogu wyrzuty, że nas opuścił, a to my sami się oddalamy. Na szczęście jest na to lekarstwo.

     
Święty Paweł wyraźnie przypomina, co robić, by nie tracić Boga z oczu, mówi o rozpaleniu na nowo w sobie Bożego charyzmatu, bo obdarowani zostaliśmy Duchem mocy i miłości, który umacnia nas do dawania świadectwa o Jezusie. Tym duchem każdy chrześcijanin został napełniony od chwili swojego chrztu. Od tej to chwili zostaliśmy posłani w życie, by ukazywać innym Bożą Miłość.

     

W tym Nadzwyczajnym Miesiącu Misyjnym papież Franciszek wzywa nas do tego „aby wszystkim wiernym naprawdę leżało na sercu głoszenie Ewangelii, (…) aby bardziej rozbudzić w sobie świadomość missio ad gentes i podjąć z nową energią misyjną przemianę życia”. Jak mówił bł. Paweł Manna, „nie wszyscy musimy wyjechać na misje, ale wszyscy mamy być misjonarzami”.

     
Chrzest zobowiązuje nas do bycia świadkami Jezusa wszędzie tam, gdzie mieszkamy, pracujemy, spędzamy czas wolny… Jak to zrobić, kiedy nam samym często brakuje wiary? Razem z apostołami
prośmy dzisiaj: „Panie, dodaj nam wiary”. I wystarczy nam wiara tak maleńka jak najmniejsze ziarnko gorczycy. Reszty dopełni Pan swoją łaską, obecnością i działaniem. A nam pozostanie tylko podziwiać Jego niesamowitość i powiedzieć z pokorą: „Panie, słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać”.

s. Monika Juszka, klaretynka