loading

2022.04.14 – WIELKI CZWARTEK – MSZA WIECZERZY PAŃSKIE

POZWOLIĆ SIĘ MIŁOWAĆ, ABY SAMEMU MIŁOWAĆ INNYCH

Człowiek potrafi kochać na tyle, na ile sam otworzył się na miłość Boga. A jak zostaliśmy umiłowani? Oto Chrystus, Syn Boży, umywa nam nogi i oddaje za nas życie.

 

 

 

 

W pierwszym dniu Triduum męki, śmierci i zmartwychwstania Pan Jezus gromadzi swoich apostołów, by wraz z nimi obchodzić Paschę. To wydarzenie wpisuje się w tradycję Starego Testamentu, gdy Izraelici wspominają wyzwolenie z Egiptu. Pascha oznacza przejście. Przejście z Egiptu do Ziemi Obiecanej, przejście ze stanu niewoli do wolności. Sposób celebrowania Paschy jest opisany w pierwszym czytaniu.

 

 

 

 

W tym kontekście Pan Jezus dodaje nowy element. Wstał od wieczerzy i złożył szaty. A wziąwszy prześcieradło, nim się przepasał. Potem nalał wody do misy. I zaczął obmywać uczniom nogi i ocierać prześcieradłem, którym był przepasany. Ten prosty gest ma oznaczać postawę pokory, a przede wszystkim ofiarnej służby i miłości, jaką powinni charakteryzować się Jego uczniowie.

 

 

 

 

Warunkiem zrozumienia tego gestu, które będzie prowadziło do powtarzania go, jest pozwolenie Jezusowi na to, aby On sam umył nasze nogi. Jednak, podobnie jak Piotr, nie zawsze potrafimy to zaakceptować! Często słyszymy, że mamy kochać innych i staramy się to czynić. Kiedy jednak sytuacja jest odwrotna, czyli my jesteśmy adresatami miłości, trudno nam ją przyjąć. Zgoda na to, aby być umiłowanym wymaga od nas pokory i otwarcia.
 

 

 

 

Tego wieczoru Pan Jezus wypowiedział również słowa, które dla apostołów początkowo były niezrozumiałe. Wziął chleb i kielich, mówiąc: to jest moje ciało, to jest moja krew. Znaczenie tych słów stało się zrozumiałe następnego dnia, gdy Chrystus na krzyżu ofiarował swoje ciało i krew dla naszego zbawienia.

 

 

 

 

o. Luca Bovio IMC, Papieskie Dzieła Misyjne

EUCHARYSTIA I POSŁANIE

„We Mszy Świętej jest źródło waszej pociechy, zdrój jedynej i prawdziwej siły, wasza niezwyciężona obrona. Sprawując ją zawsze w sposób święty, przezwyciężacie, ufni i spokojni, wszelkie cierpienie”. (bł. Paweł Manna)

 

 

 

 

Potrzebujemy Eucharystii, by umacniać naszą więź z Jezusem Chrystusem i trwać z Nim w jedności. Potrzebujemy Eucharystii, by trwać w jedności między sobą. Eucharystia buduje Kościół. Wreszcie, potrzebujemy Eucharystii, aby być gorliwymi misjonarzami, ponieważ to w niej odnajdujemy źródło misyjnego zaangażowania.

 

 

 

 

Gdziekolwiek jest sprawowana – we wspaniałej europejskiej katedrze czy ubogiej afrykańskiej kaplicy, mongolskiej jurcie czy na ruinach zbombardowanego kościoła w Syrii – Msza Święta wszędzie tak samo jednoczy wierzących. I wszędzie tak samo karmi i uzdrawia słowem i Chlebem Życia, aby uzdolnić do dzielenia się wiarą z innymi.

 

 

 

 

Dlatego każda Msza św. kończy się posłaniem, słowami zachęty, by iść z Chrystusem do bliźnich – bliskich i dalekich. To przypomnienie, że jesteśmy posłani z Ewangelią do całego świata. Nie możemy nie mówić tego, co widzieliśmy i słyszeliśmy (Dz 4, 20). „Cóż to za miłość, która nie odczuwa potrzeby mówienia o ukochanej istocie, ukazywania jej, starania się, by inni ją poznali? Jeśli nie odczuwamy głębokiego pragnienia, by ją przekazywać, musimy zatrzymać się na modlitwie, by nas ponownie zafascynowała. Musimy błagać codziennie o Jego łaskę, aby otworzyła nam zimne serce i dokonała wstrząsu w naszym letnim i powierzchownym życiu” (papież Franciszek).

 

 

 

 

„Ci, którzy są uczniami Chrystusa i gromadzą się we wspólnocie modlitwy i Ofiary Eucharystycznej stają się zarazem misjonarzami” (bp Jerzy Mazur). W każdej Mszy św. jesteśmy zatem wezwani do dawania świadectwa wierze i miłości oraz do „zdobywania serc innych ludzi dla Boga”. A najlepszą motywacją, by „zdecydować się głosić Ewangelię, jest jej kontemplowanie z miłością, zatrzymanie się na jej kartach i czytanie jej z sercem. Jeśli przybliżamy ją w ten sposób, zadziwia nas jej piękno, ponownie nas fascynuje. Dlatego tak ważny jest powrót do ducha kontemplatywnego, pozwalającego nam codziennie odkrywać, że jesteśmy adresatami dobra, które czyni nas ludzkimi, pomaga prowadzić nowe życie. Nie ma nic lepszego jak przekazywanie tego innym” (papież Franciszek).

 

 

 

 

Anna Sobiech, Papieskie Dzieła Misyjne

Refleksje na dziś oraz wprowadzenia do czytań pochodzą z Biuletynu liturgicznego „Dzień Pański”.
Prenumeratę Biuletynu „Dzień Pański” można zamówić pod adresem: Prenumerata – Dzień Pański