loading

2022.06.16 – NAJŚWIĘTSZEGO CIAŁA I KRWI CHRYSTUSA

POKARM WĘDROWCÓW

Nie ma chyba nic odkrywczego w stwierdzeniu: „By żyć, człowiek musi jeść”. Każdy z nas doskonale o tym wie, podchodząc do swojego ciała z należytą troską. Często w dzisiejszych czasach możemy zaobserwować wręcz przesadną troskę o ciało, czy w ogóle o wygląd zewnętrzny. Co gorsza, ta zbytnia troska wiąże się z zaniedbywaniem tego, co w człowieku nieśmiertelne. Mowa oczywiście o ludzkiej duszy, która tak jak ciało potrzebuje naszej troski.

 

 

 

 

Nie trzeba być naukowcem zgłębiającym tajemnice ludzkiego organizmu, by wiedzieć, iż pokarm dostarcza ciału składników potrzebnych do życia i rozwoju. Podobnie sprawa ma się z duszą, naszym pierwiastkiem duchowym. O nią również trzeba się troszczyć, pielęgnować ją i przyczyniać się do rozwoju w nas właśnie tego, co nieśmiertelne.

 

 

 

 

Uroczystość Ciała i Krwi Chrystusa, zwana potocznie Bożym Ciałem przypomina nam właśnie tę prawdę. Czyni to nie tylko przez zastawiony stół słowa Bożego, lecz także przez znaki chleba i wina, obecne podczas każdej Eucharystii.

 

 

 

 

Chrystus Pan karmi do syta wszystkich, którzy przychodzą do Niego, uświadamiając nam przy tym, iż człowiek potrzebuje pokarmu, który daje życie bez końca. Pokarmem tym jest Jego prawdziwe Ciało i Jego prawdziwa Krew. Karmiąc się tymi sakramentalnymi darami, troszczymy się o nasze życie wieczne.

 

 

 

 

Dziękując więc dziś Jezusowi Chrystusowi, za Jego obecność między nami w sakramencie ołtarza z jeszcze większym zapałem zbiegajmy o życie wieczne, pielęgnujmy naszą więź z Bogiem przez modlitwę oraz sakramentalną spowiedź, by godnie móc karmić się pokarmem danym nam na drogę do nieba.

 

 

 

 

ks. Michał Kacprzyk, Papieskie Dzieła Misyjne

CHRYSTUS DAREM DLA WSZYSTKICH

Kościół „nie jest celem samym w sobie, ale gorliwie zabiega, by być cały Chrystusa, w Chrystusie i dla Chrystusa oraz cały ludzi, wśród ludzi i dla ludzi”. (Jan Paweł II, Redemptoris missio 19)

 

 

 

 

Największą troską misjonarzy od początku istnienia Kościoła było wypełnienie nakazu misyjnego Chrystusa i głoszenie Ewangelii wszystkim ludom i narodom. W Dziejach Apostolskich czytamy, że apostołowie otrzymali Ducha Świętego i mówili obcymi językami, aby mogli być zrozumiani przez ludzi innych kultur i narodowości.

 

 

 

 

Choć w późniejszych wiekach Kościół oparł się na dominującej w świecie kulturze grecko-rzymskiej, to w spotkaniu z ludźmi innych kultur wielcy misjonarze wciąż kierowali się maksymą św. Pawła, by stawać się „wszystkim dla wszystkich”. Aby głosić Chrystusa – Żywe Słowo Boże, który pragnął wcielić się w każdą kulturę i przemówić językiem każdego narodu. Dlatego włoski jezuita Mateo Ricci, zanim przekroczył próg Chin, nauczył się języka mandaryńskiego i zgłębił zwyczaje tego kraju. Chciał podarować im Ewangelię bez opakowania obcej cywilizacji, świadomy, że Chrystus i Kościół nie jest własnością jednego narodu i jednej kultury, ale jest darem dla wszystkich.

 

 

 

 

To, co było intuicyjne w pierwszych wiekach, poddano później głębokiej refleksji i nazwano procesem inkulturacji. Dużo uwagi poświęcił jej Jan Paweł II w encyklice Redemptoris missio, podkreślając, że jest to proces dwustronny: „Poprzez inkulturację Kościół wciela Ewangelię w różne kultury i jednocześnie wprowadza narody z ich kulturami do swej własnej wspólnoty; przekazuje im własne wartości, przyjmując wszystko to, co jest w nich dobre i odnawiając je od wewnątrz. Ze swej strony przez inkulturację Kościół staje się bardziej zrozumiałym znakiem tego, czym jest, i coraz odpowiedniejszym narzędziem misji”.

 

 

 

 

Papież wskazał także na niebezpieczeństwa związane z procesem inkulturacji, uczulając zwłaszcza biskupów, by kierowali się podwójną zasadą: „zgodności z Ewangelią” i „jedności Kościoła powszechnego” Istnieje bowiem niebezpieczeństwo bezkrytycznego przejścia od pewnej formy alienacji kulturalnej do przeceniania kultury, która jest wytworem człowieka, a więc naznaczona jest grzechem. Musi zatem doznawać „ulepszenia, wyniesienia na wyższy poziom i pełnego udoskonalenia”. (Redemptoris Missio 54).

Anna Sobiech, Papieskie Dzieła Misyjne

Refleksje na dziś oraz wprowadzenia do czytań pochodzą z Biuletynu liturgicznego „Dzień Pański”.
Prenumeratę Biuletynu „Dzień Pański” można zamówić pod adresem: Prenumerata – Dzień Pański

jest