Rozpoczynający się nowy rok liturgiczny powinien obudzić nas z duchowego letargu, byśmy byli należycie przygotowani na przyjście Pana. Nikt nie zna dnia ani godziny, zatem trzeba nam czuwać, nade wszystko nad sobą.
Rozpoczynający się dziś kolejny w naszym życiu adwent ma nas duchowo przebudzić, abyśmy zrozumieli, że człowiek wierzący jest przygotowany na spotkanie z Panem. Nikt z nas nie jest w stanie przewidzieć, co przyniesie jutro, jak będzie wyglądał kolejny dzień, czy szczęśliwie uda nam się go doczekać. Słowa te nie są jednak przejawem fatalizmu czy
defetyzmu, lecz uzmysławiają nam, że całe nasze życie, wszystko, co nas otacza, rzeczywistość, w której żyjemy, są częścią Bożego planu.
Postawa czuwania jest wpisana w bycie chrześcijaninem. Czuwanie to polega przede wszystkim na trosce o życie w łasce uświęcającej. Ta troska jest obecna w życiu człowieka wierzącego nie tylko z racji nadzwyczajnych okoliczności bądź wielkich świąt, lecz na co dzień.
Czuwać to znaczy pielęgnować swoją więź z Jezusem, swoim Zbawicielem. Czuwać to znaczy odwracać się od złego i brzydzić się grzechem. Czuwać to znaczy walczyć z pokusą,
której celem jest kierowanie nas ku temu, co złe. I wreszcie czuwać to znaczy dbać o dobro, jakie we mnie jest i jakie pragnę w swoim życiu pomnażać.
Wkraczając w nowy rok liturgiczny, rozpoczynając czas przygotowania, jakim jest adwent, róbmy wszystko, by nie przegapić tego czasu łaski. Żyjmy w bliskości Boga samego. Niech Jego łaska, przyjęta przez nas szczerym i czystym sercem, rozświetla drogi naszego życia, prowadząc do spotkania z Nim w wieczności.
ks. Michał Kacprzyk, Papieskie Dzieła Misyjne
Rozwój sieci internetowej w niebywały sposób wpłynął i nieustannie wpływa na kształt życia nas wszystkich. Coraz więcej czasu ludzie spędzają w świecie wirtualnym, angażując w to kolejne wymiary swojego życia. Mowa tu również o jego wymiarze religijnym. Dzięki temu właśnie w Internecie zrodziły się social media o charakterze ewangelizacyjnym i misyjnym.
Statystyki pokazują, iż z roku na rok wzrasta liczba użytkowników mediów społecznościowych. Grono to tworzą najczęściej ludzie młodzi, ponieważ świat Internetu nie ma przed nimi tajemnic. Do tej grupy dołączają także i ludzie z innych grup wiekowych, pokazując przez to, jak bardzo potrzebnym narzędziem w dzisiejszych czasach są właśnie media społecznościowe.
Konsekwentny spadek liczby osób uczestniczących w niedzielnej Mszy Świętej oraz przyjmujących Komunię św., a także pandemia koronawirusa, która utwierdziła tendencję zmniejszenia liczby osób podejmujących praktyki religijne sprawiają, iż w obliczu tego typu sytuacji instrumenty takie jak social media wydają się swego rodzaju deską ratunkową, co prawda nie dla życia sakramentalnego, ale dla ewangelizacji.
Świat wirtualny stał się zupełnie nowym obszarem ewangelizacji. Będąc nowym „misyjnym
areopagiem”, domaga się tego, by Dobra Nowina mogła zostać w tej przestrzeni dostrzeżona i usłyszana. Tę wielką rolę Internetu zauważył już 20 lat temu papież Jan Paweł II, który w Orędziu na Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu w 2002 r. podkreślił: „Dla Kościoła nowy świat cyberprzestrzeni jest wezwaniem do wielkiej przygody wykorzystania jego potencjału do głoszenia przesłania Ewangelii”. Pochylając się nad zagadnieniem Internetu, Ojciec Święty zaakcentował fakt, iż Kościół z wielką nadzieją
patrzy na ten fenomen rozwoju technologicznego, ponieważ kiedy korzysta się z niego w sposób należyty i kompetentny, naprawdę poszerza on horyzonty dla ewangelizacji.
Tak często zauważamy, iż dla wielu ludzi, nade wszystko tych młodych, Internet staje się swego rodzaju „oknem na świat” i to w nim szukają rozwiązań problemów, które przynosi im codzienność. Nie powinno nas zatem dziwić, że właśnie Internet stał się nośnikiem zarówno katolickiej doktryny, czyli zasad naszej wiary, jak i moralności, tzn. sposobu życia według Chrystusowych słów.
Z tego obowiązku wywiązują się właśnie przywołane religijne social media, które wkraczają z Ewangelią w wirtualne życie ludzi. Na uwagę zasługują zwłaszcza te, które uwypuklają sprawy misji, jak choćby konta Papieskich Dzieł Misyjnych (Facebook @PapieskieDzielaMisyjne, Twitter @pdm_missio, Instagram @pdm_missio oraz YouTube Papieskie Dzieła Misyjne). Niosąc w sobie ewangeliczny przekaz, pragną zasiewać Dobrą Nowinę w ludzkich sercach i uwrażliwiać na sprawy Kościoła powszechnego, zwłaszcza zaś na sprawy misyjne. Dostrzegajmy w świecie wirtualnym dobro misyjnych social mediów i sami stawajmy się apostołami w dobie Internetu.
ks. Michał Kacprzyk, Papieskie Dzieła Misyjne
Refleksje na dziś oraz wprowadzenia do czytań pochodzą z Biuletynu liturgicznego „Dzień Pański”.
Prenumeratę Biuletynu „Dzień Pański” można zamówić pod adresem: Prenumerata – Dzień Pański