loading

2023.03.19 – 4 NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU

KTO PIERWSZY ZAPALA ŚWIATŁO W KOŚCIELE?

Wpewnej parafii pan kościelny przychodził pierwszy do kościoła, jak to zwykle bywa z racji służby i pracy. Pierwszy otwierał kościół i pierwszy zapalał światło. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie jego świadectwo modlitwy. Każdego dnia spędzał pół godziny przed tabernakulum, zanim do świątyni przyszli inni ludzie. Jest to prawdziwe światło wiary, jakie pozostawił. Jego pogrzeb był niezwykle uroczysty. Przyszło wielu parafian, aby podziękować Bogu za jego służbę, miłość do Boga i Kościoła Chrystusowego.

 

 

 

 

Kiedy otwieramy oczy po nocnym odpoczynku, nabierają one blasku i świecą światłem otaczającego nas świata. W porannej modlitwie pozwalamy Bogu, aby opromienił nas blaskiem swego wiecznego światła. Ale od nas zależy, w jaki sposób w naszych oczach inni dostrzegą blask naszej dobroci i promień Bożego światła.

 

 

 

 

Święty Paweł zachęca nas do dobrego rachunku sumienia i stanięcia w prawdzie: „Niegdyś byliście ciemnością, lecz teraz jesteście światłością w Panu: postępujcie jak dzieci światłości”. To „teraz” zaczyna się dzisiaj. Niech to „teraz” trwa każdego dnia.

 

 

 

 

Pozwólmy Bogu, aby nasza dusza i serce były znakiem światłości Bożej. Pan Jezus wskazuje nam drogę i daje obietnicę zbawienia. Przyjmijmy mocno do serca słowa Chrystusa: „Ja jestem światłością świata, kto idzie za Mną, będzie miał światło życia”.

 

 

 

 

ks. Leszek Rasztawicki

Nie za blisko, nie za daleko

Z domu rodzinnego wynosimy najwięcej. Odczytać z wiarą własną historię życia jako historię zbawienia oznacza przyjąć, do- Biuletyn liturgiczny cenić, ucieszyć się każdym otrzymanym dobrem. A także umieć nazwać każdy brak lub
krzywdę. Przebaczyć krzywdy i zrezygnować z roszczeń i oczekiwań, niespełnionych pragnień czy marzeń wymaga wiele życiowej dojrzałości i siły. Jednak tylko żegnając się z przeszłością, możemy żyć tu i teraz, stając się sobą według pragnień Boga. (…)

 

 

 

 

Kiedy dzieje się dobrze, kiedy jest obfitość, kiedy jest płodność, łatwo nam zauważać obecność Boga. Łatwo nam wielbić, dziękować, cieszyć się i rozwijać. Ale kiedy jest krzywda, ból, cierpienie, poniżenie, pogarda, grzech, które mogą nas dotykać i ranić, wtedy najczęściej każdy stawia sobie to bolesne pytanie: „Panie, czy Ty byłeś przy mnie wtedy? Dlaczego mnie zostawiłeś?”. (…)

 

 

 

 

Nasza historia to także historia naszych głodów. Bardzo realnych głodów. I wcale nie chodzi o głód fizyczny. (…) Potrzeba wielkiej odwagi i wolności serca, by zauważyć, że to właśnie mój – często nieuświadomiony – głód wyprowadza mnie z ziemi Bożych obietnic do Moabu – ziemi grzechu. Dopiero kiedy zderzamy się z bólem, cierpieniem, śmiercią, kiedy to nami dogłębnie wstrząsa, mamy szansę zauważyć, co tak naprawdę się dzieje. (…)

 

 

 

 

Sytuacja braku, głodu, śmierci, która jest rzeczywistością dramatyczną, tragiczną historią naszej rodziny z Betlejem, rozpoczyna równocześnie historię zbawienia. Te wszystkie braki, bóle, cierpienia stają się punktem wyjścia do tego, by zacząć coś nowego.

s. Anna Maria Pudełko AP, s. Judyta Pudełko PDDM,
Nie za blisko, nie za daleko,
Edycja Świętego Pawła 2021.

Przedstawiona w książce Nie za blisko, nie za daleko historia przyjaźni dwóch niezwykłych kobiet Rut i Noemi pokazuje, że mamy ogromną przestrzeń do budowania relacji. Podkreśla, że budując trwałe więzi, należy oprzeć je na prawdzie i zaufaniu. Przypomina, jak ważna jest świadomość własnych przeżyć i uczuć oraz umiejętność ich wyrażania. Dzięki dobrej komunikacji doświadczamy łączności z samym sobą, Bogiem, innymi i budujemy więzi rodzinne, przyjacielskie, koleżeńskie, zawodowe, społeczne.

Refleksje na dziś oraz wprowadzenia do czytań pochodzą z Biuletynu liturgicznego Dzień Pański.
Prenumeratę biuletynu można zamówić pod adresem: Prenumerata – Dzień Pański

jest