Chrystus pokazuje nam dziś, że to On jest tym, który potrafi przywrócić życie. Pokazuje, że każdy z nas może Go o to poprosić. To jest to, co my możemy zrobić. Kluczem natomiast, który otwiera drzwi do Chrystusa, jest wiara.
Życie i śmierć. Jakże głęboko te dwie rzeczywistości są obecne w życiu każdego człowieka. Każdy z nas narodził się i żyje, ale też i każdy stanie w swoim czasie oko w oko ze śmiercią. Liturgia słowa dzisiejszej niedzieli również pochyla się nad tymi dwiema rzeczywistościami. Chrystus jest dziś tym, który niesie życie. Cud wskrzeszenia w Ewangelii dzisiejszej niedzieli jest najlepszym na to dowodem. To Chrystus sprawia, że mroki śmierci potrafią się rozproszyć.
Śmierć z kolei przywołuje w głowie negatywne emocje. Ludzie starają się przed nią uciekać. Wielokrotnie robią wszystko, żeby opóźnić jej przyjście. Trzeba w tym miejscu zaznaczyć, że śmierć dotyczy nie tylko ciała człowieka. Może ona również dotknąć ludzkiej duszy. Ten rodzaj śmierci jest o wiele gorszy. „Mówię ci, wstań”. Te słowa wypowiedziane przez Jezusa mają ogromną moc. Nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy. Mogą zmienić śmierć w życie. Mogą zamienić płacz w radość. Żeby Chrystus mógł to uczynić, musimy Go o to poprosić. Uczynić może to tylko ten, który wierzy. Wiara jest tutaj podstawą, która pozwoli przywrócić nam życie.
Chrystus dziś mówi do każdego z nas: wstań. Powstań z tego wszystkiego, co sprawia, że umierasz. Nie bój się podać Chrystusowi ręki i unieść się razem z Nim ku górze. Ku Bogu.
ks. Karol Jagiełło
Refleksje na dziś oraz wprowadzenia do czytań pochodzą z Biuletynu liturgicznego „Dzień Pański„.
Prenumeratę biuletynu można zamówić pod adresem: Prenumerata – Dzień Pański