loading

W roku C w dwie pierwsze niedziele Wielkiego Postu, podobnie jak w poprzednich latach, czytane jest opowiadanie o kuszeniu (1. niedziela) i przemienieniu Chrystusa (2. niedziela), tyle że w wersji podanej przez św. Łukasza. Natomiast od trzeciej do piątej niedzieli czytamy fragmenty mówiące o nawróceniu.
      W opowiadaniu o kuszeniu św. Łukasz podkreśla, że to Duch Święty wyprowadził Jezusa na pustynię, gdzie był kuszony przez diabła. W tamtym jednak czasie nie został on pokonany przez Jezusa raz na zawsze, lecz – jak podkreśla ewangelista – gdy diabeł dopełnił całego kuszenia, odstąpił od Niego do czasu. Aby uwypuklić temat wierności Bogu w pierwszym czytaniu została przytoczona mowa Mojżesza do ludu, który przypominał Izraelitom dzieje zstąpienia ich przodków do Egiptu i powrót z niego. Jest to przyczyną, dla której pierwociny ziemi powinny być przyniesione przed ołtarz Boga, aby w ten sposób oddać cześć Panu, ich i naszemu Bogu. Święty Paweł w drugim czytaniu podkreśla, że sercem przyjęta wiara prowadzi do sprawiedliwości, a wyznawanie jej ustami – do zbawienia. Zatem podstawą naszej wiary jest słowo, które przyjmujemy i którym mamy się karmić.
      W drugą niedzielę Wielkiego Postu zostaje nam ukazana perspektywa celu, który mamy osiągnąć. Dlatego też w Liście do Filipian (drugie czytanie) czytamy o tym, że nasza ojczyzna jest w niebie i stamtąd jako zbawcy wyczekujemy Pana Jezusa Chrystusa. To On może przekształcić nasze ciało na podobne do swojego chwalebnego, które ukazuje nam w Ewangelii. Warunkiem doświadczenia tego jest jednak słuchanie Jezusa, który jest Synem Wybranym Boga Ojca. Pierwsze czytanie przypomina nam – w tym kontekście – przymierze, które Bóg zawarł z Abrahamem, przyrzekając mu, że rozmnoży jego potomstwo jak gwiazdy na niebie.
      W trzecią niedzielę Wielkiego Postu w roku C, w pierwszym czytaniu zostaje nam przypomniane powołanie Mojżesza, aby stał się tym, który – w imieniu Boga – wyprowadzi naród wybrany z Egiptu. Tymczasem Jezus w Ewangelii odnosi się do wiadomości o Galilejczykach, których krew Piłat zmieszał z krwią ich ofiar. Opowiada też swoim słuchaczom przypowieść o nieurodzajnym figowcu, przestrzegając nas przed brakiem owoców nawrócenia. Stąd też św. Paweł we fragmencie Pierwszego Listu do Koryntian (drugie czytanie) przypomina nam o tym, abyśmy nie byli skłonni do złego – abyśmy nie upadli jak ci, którzy nas poprzedzili.
      Czwarta niedziela Wielkiego Postu, zwana niedzielą Laetare (radości – od pierwszych słów antyfony na wejście, które po łacinie brzmiały: Laetare, Ierusalem…, co w obecnym mszale jest przetłumaczone: Raduj się, Jerozolimo…) przynosi nam w Ewangelii przypowieść o synu marnotrawnym lub też miłosiernym Ojcu, który nie tylko pozwala swojemu młodszemu synowi, aby się od niego oddalił, ale na niego z utęsknieniem czeka, pragnąc, aby również jego starszy syn miał udział w tej samej radości odzyskania młodszego brata. Pierwsze czytanie wydaje się nie mieć wiele związku z tą przypowieścią, gdyż mówi o Izraelitach, którzy świętowali swoją pierwszą paschę w Ziemi Obiecanej. W rzeczywistości jednak przesłanie jest to samo: również oni, podobnie jak syn marnotrawny, po latach nieobecności, powrócili do swojej ziemi i mogli spożywać jej plony. Manna ustała następnego dnia, gdy zaczęli jeść plon tej ziemi. Pokarm, którym żywili się podczas drogi, przestał być potrzebny. W nawiązaniu do tego w drugim czytaniu św. Paweł przypomina nam, że jeżeli ktoś pozostaje w Chrystusie, jest nowym stworzeniem. To, co dawne, minęło, a oto wszystko stało się nowe.

Rok liturgiczny

Comments are disabled.